A bo wszystko polega na tym by nie tylko patrzeć, ale i widzieć. To wielka różnica. A Grazynka stoi w zielsku i widzi to na co inni tylko patrzą.
Proponuję spróbować. Zatrzymac się, wejść na łąkę, przycupnąć i otworzyc oczy. To fascynujące. A już widzieć kogoś kto widzi, to kosmos.
Zastanawiam się, jak ja mam komentować tak wspaniałe zdjęcia, bo pisanie, że cudne i wspaniałe, chyba dla autorki staje się nudne?
Pięknie pokazałaś urodę tych niedocenianych motyli.Gratuluję.Pozdrawiam serdecznie
Sam fakt, że komuś chce się napisać ma znaczenie no i szczerość, nawet jeśli powtarzalna:)
Niewiedziałam,że te motyle mają taką dziwną jak dla mnie nazwę:))))jak zwykle z przyjemnością oglądam kolejne Twoje upatrzone piękności
A bo wszystko polega na tym by nie tylko patrzeć, ale i widzieć. To wielka różnica. A Grazynka stoi w zielsku i widzi to na co inni tylko patrzą.
Proponuję spróbować. Zatrzymac się, wejść na łąkę, przycupnąć i otworzyc oczy. To fascynujące. A już widzieć kogoś kto widzi, to kosmos.
To prawda. Widzieć i uchwycić to wszystko na obrazku to naprawdę trzeba umieć!
Zdjęcia naprawdę piękne!